niedziela, 21 września 2014

Wspomnienia z wakacji

               Brakuję mi tych wakacji niesamowicie. Chyba jedne z najbardziej spokojnych wakacji w moim życiu, a jednocześnie najciekawszych. W sumie od dawna nie miałam tak spokojnego okresu w życiu. Niestety to pewno jedynie spokój przed burzą.
               Nie mogę powiedzieć, że obyło się bez imprez, ognisk czy wypadów ze znajomymi. Ale wszystko to odbywało się w dziwnie spokojnym otoczeniu.  
               Wielokrotnie w wakacje patrząc na turystów dostawałam hopla przez ich zachowanie. Nie cierpię turystów, tego co robią z tego przyjemnego miasta. Tych korków i ciągłych wrzasków. A o zaśmiecaniu plaży to nie wspomnę. Mimo wszystko jednak te wakacje były mega przyjemne. Nawet poprawki nie utrudniały mi spędzania wakacji na odpoczynku. Mogłam więcej czasu poświęcić koniom jak i fotografii co mi na dobre wyszło. W Ustce kilka razy odbyły się zabawy z uczestnikami Warsaw Shore, poszłam ze względu na to, że wiedziałam, że impreza będzie świetna. No cóż i tak było. Jedynym minusem było oglądanie mord które wybiły się na chlaniu przed kamerą. Ale cóż jeśli to jest autorytet to ja serio zbyt już wydoroślałam a wręcz weszłam w wiek średni. Nie mogę ogarnąć tego całego zachwytu Nimi, jak i robienia z nich wielkich gwiazd.
               Oprócz koni czy fotografii sporo czasu spędziłam na wypadach nad jezioro, ogniskach, grillach czy meczach 
piłki siatkowej na plaży. Nie żebyśmy byli dobrzy- w sumie robiliśmy za klauny próbując grać przy ludziach. Przynajmniej było wesoło.
Poniżej kilka zdjęć jeszcze z wakacji. 3mać się!
Na końcu parę zdjęć z koncertu Rafała Brzozowskiego i Ewy Farny.
















         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz